piątek, 25 października 2024

Pizza neapolitańska przepis i jak to zrobić :)

 Moja adaptacja Pizza Neapolitańska dostępna dla wszystkich, którzy dysponują piekarnikiem elektrycznym.

Pizza polecana przez pracowników sklepu Dom Techniczny Wieluń

Mam zwykły piekarnik elektryczny Amika,  Pizza pieczona 4 minuty u góry i 3 minuty na samym dnie.

Ciasto robione wg. przepisu:

Składniki ciasto – pizza neapolitańska (4 kulki po 260 g)

• 645 g mąki dalachowska

• 400 g wody zimna

• 20 g soli

• 0,4 g drożdży świeżych

W piątek wieczorem zarabiam ciasto, w termomiksie wyrabianie około 6-8 minut.

Wkładam do garnka i wystawiam na balkon.

Na drugi dzień około 11 godziny ( mija 16 godzin ) wkładam jeszcze raz do termomiksa dodaje 3 łyżki ciepłej wody trochę drożdży i mieszam 3-4 minuty.

Robię kulki , kładę na deskę i przykrywam plastikową pokrywą.

Czekam aż wyrośnie ( 1-3 godziny) zależy od temperatury

Nagrzewam piekarnik na maxa.

Robię pizzowe placki + dodatki i do piekarnika.

Pizza pieczona 4 minuty u góry i 3 minuty na samym dnie.







Historia pizzy neapolitańskiej sięga głęboko w tradycje kulinarne Neapolu, miasta, które jest często uważane za kolebkę tej popularnej na całym świecie potrawy. Wczesne formy pizzy, które można by uznać za prototypy współczesnej pizzy neapolitańskiej, pojawiły się już w XVIII wieku. Były to proste placki z ciasta, przyrządzane przez biednych mieszkańców miasta, które szybko i łatwo zaspokajały głód. Dodatek pomidorów, które dotarły do Europy z Nowego Świata i zyskały popularność w kuchni włoskiej w XIX wieku, przemienił tę skromną potrawę w coś, co zaczęło przyciągać uwagę szerokich kręgów społecznych.

Rozwój pizzy neapolitańskiej jest nierozerwalnie związany z historią i kulturą Neapolu, odzwierciedlając ducha miasta oraz jego mieszkańców, którzy są znani z pasji do życia i miłości do swojej lokalnej kuchni. Charakterystyczny sposób przygotowania i pieczenia pizzy neapolitańskiej, w piecu opalanym drewnem i w bardzo wysokiej temperaturze, stał się z czasem symbolem kulinarnego rzemiosła.

W obronie standardu


W odpowiedzi na rosnącą popularność i komercjalizację pizzy, oraz w celu ochrony jej tradycyjnego sposobu przygotowania, powstała organizacja Associazione Verace Pizza Napoletana (AVPN). Założona w 1984 roku, AVPN to organizacja non-profit, której celem jest promowanie i ochrona prawdziwej pizzy neapolitańskiej jako tradycyjnego produktu włoskiego. Organizacja ta ustaliła precyzyjne wytyczne dotyczące składników, technik przygotowania i nawet sprzętu, który powinien być używany do pieczenia pizzy. Certyfikat AVPN, przyznawany pizzeriom na całym świecie, jest znakiem, że dana restauracja stosuje się do tradycyjnych metod przygotowania pizzy neapolitańskiej, co gwarantuje autentyczność i jakość potrawy.

Ochrona ta ma kluczowe znaczenie nie tylko dla zachowania dziedzictwa kulinarnego Neapolu, ale także dla zapewnienia, że miłośnicy pizzy na całym świecie mogą doświadczyć prawdziwego smaku i tekstury pizzy neapolitańskiej, niezależnie od tego, gdzie się znajdują. Dzięki działaniom AVPN, pizza neapolitańska pozostaje nie tylko ważnym elementem włoskiej kultury gastronomicznej, ale również symbolem jakości i tradycji, które przekraczają lokalne granice i zyskują uznanie na całym świecie.

Oprócz klasycznych odmian pizzy, istnieje kilka nowoczesnych wariacji, które cieszą się rosnącą popularnością. Jedną z nich jest pizza "Canotto", która wyróżnia się swoją specyficzną strukturą. Charakteryzuje się wyjątkowo puszystymi i napompowanymi brzegami, co w tłumaczeniu z włoskiego oznacza właśnie "ponton". Ta odmiana pizzy staje się coraz bardziej popularna wśród pizzerii specjalizujących się w neapolitańskim stylu pieczenia. Cechą charakterystyczną pizzy Canotto jest bardzo lekkie i powietrzne ciasto z wyraźnie większymi brzegami, niż ma to miejsce w tradycyjnej pizzy neapolitańskiej. Brzegi te są nie tylko większe, ale również bardziej chrupiące z zewnątrz, zachowując miękkość wewnątrz.



Przepis na klasyczną pizzę neapolitańską wg. wytycznych AVPN


Składniki ciasto – pizza neapolitańska (4 kulki po 260 g)

• 645 g mąki 00 (np. Caputo Pizzeria)

• 400 g wody

• 20 g soli

• 0,4 g drożdży świeżych lub 0,2g drożdży suchych


Sposób przygotowania ciasta

1. Łączymy całą wodę i drożdże.

2. Stopniowo dodajemy mąkę i sól cały czas mieszając.

3. Po dodaniu całej mąki zagniatamy ciasto aż uzyska jednolitą, sprężystą konsystencję.

4. Odstawiamy ciasto pod przykryciem na 16-18 godzin w temperaturze otoczenia.

5. Wyciągamy ciasto i formujemy z niego 4 kulki.

6. Zostawiamy kulki w szczelnym pojemniku na 6-8 godzin.

czwartek, 9 maja 2024

Nowe z dzika, czyli wędzonki, kiełbasa chorizo i tradycyjna moja rudzka

 Witam

Mam oprawionego dzika i robimy



Kiełbasę chorizo - będzie wyzwanie :)

Pokrojone i klasyfikowane, na 4 , zawsze robiłem ale teraz zrobiłem na 4 bo to nowe dzikie jakieś :)

Trzecia i czwarta klasa: waga 7,7kg

Druga klasa: waga 5,2kg

Pierwsza klasa: waga 3,3kg

Słonina 2,2kg







Najpierw peklowanie, tu tradycyjnie 18g peklosoli na 1 kg i do lodówki.


Słonina ze świni :) pokrojona w kostkę bo chorizo daję 40g suchej papryki na 1kg mięsa i trzeba dać tłuszczu, żeby się ta papryka rozpuściła, wcześniej dodawałem wody . Ale ta parowała podczas suszenia i wychodził pumeks :0




Słonina peklowana tylko solą 10g na 1 kg. Słoniy wyszło 2,2kg, dałem 0,22 kg soli i szczyptę pekolosoli bo było trochę mięska.

Wędzonki do peklowania mam 5,01 kg . Pekluje na mokro z nastrzykiem 2lirty wody i 280 gram peklosoli, wg tabeli.




Kiełbasę tradycyjną, zrobię jako pierwszą

Najpierw peklowanie, tu tradycyjnie 18g peklosoli na 1 kg i do lodówki.

Nie mam kleju to zrobiłem zamiast skórek wywar ze ścięgien.


---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Po kilku dniach:
Koniec peklowania mielimy:

Trzecia i czwarta klasa: waga 7,7kg  6-8mm

Druga klasa: waga 5,2kg  o 12mm

Pierwsza klasa: waga 3,3kg  - szarpak

Słonina 2,2kg

1) Chorizo  mięsa około 8,1kg
szosnek na 8,1kg idzie 72g ( 9g /1kg mięsa)
papryka   320gram ( 40g/1kg mięsa)
wody 1,5 szklanki
chili 2,5łyżeczki ( 1łyżeczka na 3,5kg mięsa)

2) kiełbasa rudzka 
pieprzu 2g/kg
czosnek 2,5ząbka na 8kg
woda 1,5 szklanki



poniedziałek, 3 kwietnia 2023

Kiełbasa Chorizo informacje z strony wedlinydomowe

 Chorizo jest niewielką hiszpańską, suszoną na powietrzu kiełbasą. Najczęściej wieprzową. Główne dodatki to czosnek i papryka. Jak większość hiszpańskich produktów najlepsze kiełbasy są robione z dodatkiem hiszpańskiej wędzonej papryki tzw. Pimentón, w USA dostępnej pod adresem http://www.tienda.com/food/smoked_paprika.html . Ma nieco inny smak i bardzo charakterystyczny ciemno czerwony kolor, typowy dla lepszej jakości hiszpańskich kiełbas. Niemniej jest drogi i nie wszędzie dostępny. Dlatego też powszechnie stosowana jest papryka, która pozostawia również czerwony, lecz mniej intensywny kolor. Chorizos są na ogół około 15 cm długie i mają około 32 mm średnicy. 


Chorizo zrobiłem na bazie mięsa pod kiełbasę zwyczajną.

Łopatka 11,6kg  i schab 5,5kg 

Peklowanie 18gpeklosoli na 1kg mięsa

Mięso na chorizo przy mieszaniu, po dodaniu papryki wymaga sporej ilości wody ja wlałem na 7kg prawie 3 szklanki. 

Robiłem wg przepisu:

  1. Mięso wieprzowe (klasa I i II) - 1 kg
  2. Papryka wędzona i słodka - 40 g/1kg mięsa
  3. Papryka chili w proszki 1łyżeczka/3,5kg mięsa 
  4. Czosnek - 9 g (3 ząbki)/1kg mięsa
Kiełbasy zrobione w piątek wieczorem, osadzanie do soboty rano.


Rano w sobotę wędzenie. Ponieważ jest bardzo ciepło zrezygnowałem z procesu dojrzewania chorizo i zrobię tak jak na krakowską bez parzenia.
Czyli wędzenie obsuszanie 24 godziny a potem parę dni w lodówce.




Osuszanie nad paleniskiem 1,5 godziny.

Wędzenie jak to u mnie bywa około 6 godzin w temp 60-70 st.







A potem 2 godziny na dogaszonym palenisku bo mi się przysnęło :)

I na koniec parzenie żeberek i kiełbasy swojskiej a chorizo się suszy bez parzenia.







Poniżej informacje o chorizo z netu.

Hiszpańskie Chorizo


Typowe, tradycyjne hiszpańskie chorizo.

Składniki i dodatki:



  1. Chuda wieprzowina (klasa I) - 1 kg
  2. Pimentón (papryka) - 20 g
  3. Sól - 20 g
  4. Czosnek - 9 g (3 ząbki)

Sposób przygotowania:

  1. Pociąć mięso ręcznie na 12 mm kawałki.
  2. Czosnek zmiażdżyć, pociąć drobnie i zmieszać z niewielką ilością wody.
  3. Zmieszać mięso z wszystkimi przyprawami i umieścić na 2 dni w lodówce.
  4. Napchać masę w 32 mm naturalne wieprzowe jelita formując 15 cm odcinki. Często używane były jelita z osła.
  5. Powiesić w przewiewnym suchym miejscu na 2 miesiące a następnie można już chorizo spożywać.

Uwagi własne: zastąpić sól peklosolą, aby zwiększyć ochronę przed niebezpiecznymi bakteriami typu Salmonella, Cl.botulinum czy Staph.aureus. Zwiększenie ilości soli do 22 - 25 g/1 kg mięsa, też jest dobrym rozwiązaniem. W pierwszej fazie procesu sól, nitryt (peklosól) to jedyna linia naszej obrony. Z czasem, kiedy wilgoć z kiełbasy odparuje, będzie ona bardziej trwała i bezpieczna.

Argentyńskie Chorizo


Chorizos produkowane w Argentynie, Chile, Urugwaju, Paragwaju, Peru czy w Bolivii, choć spokrewnione z hiszpańskim typem tej kiełbasy, mają swój nieco odmienny charakter. Spanish chorizo jest produkowane an na ogół z wieprzowiny i suszone na wolnym powietrzu do czasu, aż będzie gotowe do spożycia. Południowo-amerykańskie chorizos oprócz wieprzowiny zawierają często wołowinę i są na ogół świeżymi kiełbasami wymagającymi dalszej obróbki cieplnej. Z zasady są smażone lub pieczone na grillu. Południowo-amerykańskie chorizos zawierają więcej pikantnych przypraw jak, gałka muszkatołowa, fennel (rodzaj naszego kopru, lecz bardziej aromatycznego, ma lekki smak anyżku, używany we włoskich kiełbasach - ciągle nie mam słownika) lub goździki. Poza tym, południowo-amerykańskie kiełbasy często zawierają ocet lub wino, co czyni je bardziej wilgotnymi. Ponieważ nie są suszone na powietrzu więc dodatek płynów nie wpływa na ich trwałość.

Składniki:

  1. Chuda wieprzowina (klasa I) - 1.0 kg
  2. Słonina - 0.5 kg
  3. Wołowina - 0.5 kg

Łącznie: 2 kg

Dodatki:

  1. Słodki pimentón (lub papryka) - 40 g
  2. Pikantny pieprz (chili lub cayenne) - 1 g (tsp)
  3. Sól - 36 g
  4. Pieprz - 1 łyżeczka
  5. Czosnek - 18 g (6 ząbków)
  6. Oregano - 1 łyżeczka
  7. 250 ml czerwonego, wytrawnego wina

Sposób przygotowania:

  1. Zemleć mięso przez sitko o średnicy oczek 12 mm.
  2. Czosnek zmiażdżyć, pociąć drobno i zmieszać z niewielką ilością wina.
  3. Zmieszać mięso i słoninę z wszystkimi przyprawami..
  4. Napchać masę w 32 mm naturalne wieprzowe jelita i uformować 15 cm odcinki.

Przechowywać w lodówce.

Meksykańskie Chorizo


Meksykańskie chorizo prawie zawsze zawiera ocet, który był prawdopodobnie dodawany ze względu na większe zakwaszenie kiełbasy co zmniejszało jej podatność na mikrobiologiczne psucie. Meksykanie również dodają najwięcej pikantnego pieprzu tzw. Cayenne, lub chili do swoich kiełbas i innych produktów.

Składniki:

  1. Wieprzowina z łopatki (klasa II) - 2.0 kg

Dodatki:

  1. Sól - 36 g
  2. Pikantny pieprz (chili lub cayenne) - 3 łyżki stołowe
  3. Pieprz - 1 łyżeczka
  4. Czosnek 12 g - (4 ząbki)
  5. Oregano (pokruszone) - 1 łyżka stołowa
  6. Ocet - 125 ml

Sposób przygotowania:

  1. Zemleć mięso przez sitko o średnicy oczek 12 mm.
  2. Czosnek zmiażdżyć, pociąć drobno i zmieszać z niewielką ilością wody.
  3. Zmieszać mięso z wszystkimi przyprawami. Dodać wody jeżeli potrzeba do uzyskania odpowiedniej kleistości masy.
  4. Napchać masę w 32-36 mm naturalne wieprzowe jelita i uformować 20 cm odcinki.

Przechowywać w lodówce.

Chorizo jest często podawane na śniadanie z jajecznicą albo w całości albo pocięte na kawałki i zmieszane z jajkami.

Autor: Seminole ze strony wedlinydomowe.pl

Woda oczyszczona, zasada działania filtra odwróconej osmozy.

 Technologia filtrowania wody metodą odwróconej osmozy.
Inspiracją do napisania tego tekstu jest obserwacja ludzi w marketach kupujących w dużych ilościach tanią wodę w butelkach. Czemu to robią? - bo potrzebują mieć czystą wodę do picia, gotowania itd. Nie wiem czy wiedzą, ale w butelkach jest kranówa oczyszczona przemysłowymi filtrami odwróconej osmozy i uzdatniona. Taką samą wodę można sobie zrobić samemu kupując domowy zestaw np. RO6. Jeszcze kilka lat temu takie filtry kosztowały ponad 600 zł. Dziś pomimo inflacji cena za bardzo nie wzrosła - można ją kupić za niecałe 700 zł -  https://domtechniczny24.pl/filtry-odwr%C3%B3conej-osmozy.html

 Tak samo filtry wymienne i membrana odwróconej osmozy są już znacznie tańsze. Zatem wymiana i wymiana filtrów nie obciąży tak naszej kieszeni.
Wracając do wątku napiszę, czym jest proces odwróconej osmozy.
Żeby zrozumieć, czym ona jest musimy cofnąć się do szkoły, a dokładnie na lekcję biologii i przypomnieć sobie proces osmozy naturalnej. 


 


Polega ona na samorzutnym przesiąkaniu rozpuszczalnika przez membranę półprzepuszczalną w kierunku roztworu o większym stężeniu (jeżeli układ tworzą roztwór i rozpuszczalnik lub dwa roztwory o różnym stężeniu). Ciśnienie zewnętrzne równoważące przepływ osmotyczny zwane jest ciśnieniem osmotycznym charakterystycznym dla danego roztworu. Jeśli po stronie roztworu o wyższym stężeniu wytworzy się ciśnienie hydrostatyczne, wyższe niż osmotyczne, rozpuszczalnik będzie przenikał z roztworu o większym stężeniu do roztworu rozcieńczonego, a więc odwrotnie niż w przypadku osmozy naturalnej. Proces ten nazywamy odwrócona osmozą (z ang. reverse osmosis). Jaka z tego korzyść? Ze względu na rosnące skażenie środowiska, w tym wody i jej ujęć mamy możliwość pozyskana wody pozbawionej zanieczyszczeń, lub znacznego ograniczenia zanieczyszczenia tej wody.
Membrana RO skutecznie ( 90-99%) usuwa min: metale ciężkie, bakterie, rtęć, ołów, kadm, stront, cyjanki, chlorki, bromki, arsen i inne. Dzieje się tak ponieważ ścianki membrany mają  mikro pory o średnicy znacznie mniejszej niż wyżej wymienione cząsteczki.
Skuteczne pozyskiwanie wody to proces kilkuetapowy. Najbardziej skuteczny w domowych warunkach jest sześciostopniowy system RO6.


Pierwszy etap filtrowania to zgrubne dwa filtry sznurkowe 25 i 10 mikronów, oraz filtr węglowy.
Koleby etap to membrana odwróconej osmozy. Jest ich kilka rodzajów w praktyce najczęściej używa się tą z numerem 75. Ma ona wydajność na poziomie 75 galonów, inaczej to 280 litrów na dobę. Tu sie trochę zatrzymam. Woda po przejściu przez membranę RO jest niejako całkowicie pozbawiona minerałów a picie samej takiej wody nie jest korzystne dla naszych organizmów. Na potwierdzenie tch słów przytoczę historię pewnej osoby, która przetestowała to niejako na sobie. Wybierając się na jednodniowe wycieczki rowerowe piła wodę butelkowaną o zawartości minerałów 150-300 mg/litr. Czyli taką Po RO i szybkim mineralizatorze. Osoba ta zauważyła, że pod koniec kilkugodzinnej jazdy miała częste skurcze. Było to efektem braku magnezu w organizmie. Kiedy przestawiła się na wodę źródlaną o wysokiej zawartości minerałów około 1500-1700 mg/litr problem zniknął. Wniosek z tego taki, że powinno się unikać wody bezpośrednio z RO i na takiej wodzie bazować. Oczywiście jedna szklanka nikogo nie zabije.


Żeby była jasność mam na myśli picie czystej wody z RO. Jeżeli taką wodę użyjemy do zaparzenia np. ziół to wzbogacimy ją o olbrzymią ilość wartościowych składników, lub jak do tej wody wciśniemy odrobinę soku z cytryny. Kłopot ten po części rozwiązuje mineralizator.
Jest to kolejny element systemu. Jest on wypełniony dolomitem i ma za zadanie podnieść poziom wapnia i magnezu w wodzie.

Kiedyś mnie podkusiło i zajrzałem do środka:


 


Ciężko jest dokładnie napisać, jaki stopień zmineralizowania daje ten wkład, ale jest to w granicy 50-250 mg/litr. Ważne jest, aby mineralizator był ułożony w pionie.

Oto tabelka opisująca poziom zmineralizowania wody:

Klasyfikacja wód opakowanych wg stopnia mineralizacji (ogólnej zawartości składników rozpuszczonych)
Bardzo niskozmineralizowane: < 50 mg/l
niskozmineralizowane: > 50 –500 mg/l
średniozmineralizowane: > 500 –1500 mg/l
wysokozmineralizowane: > 1500 mg/l

Jak widać woda z RO po mineralizatorze klasuje się w dolnej lub w środkowej granicy wód niskozmineralizowanych.
Jednym z dobrych rozwiązań powodujących że woda będzie mocniej zmineralizowana jest zamontowanie mineralizatora w pozycji pionowej. Wiem, że pierwotne ułożenie RO6tego nie przewiduje, jednak Pomyślmy:
Mineralizator to tuba z dolomitem, po jakimś czasie dolomit sie wypłucze i pozostanie na dnie. Z kolei na górze wytworzy sie wolna przestrzeń i woda będzie przepływać nad dolomitem. Mineralizator w orientacji pionowej zapewni przepływ wody przez dolomit, aż do jego całkowitego wypłukania.

Końcowym elementem jest zbiornik buforowy. W czasie jego używania trzeba pamiętać, aby raz na 2-3 lata poddać układ i ten zbiornik dezynfekcji. Ja robię to w ten sposób, że wyciągam stare filtry i membranę, łącze  w układ zamkniety węże, do zbiornika pierwszego kielicha dodaje chloru do dezynfekcji basenów ( wystarczy 1/10 tabletki}. Jak chlor w kielichu sie rozpuści to stopniowo odkręcam wodę do zupełnego napełnienia zbiornika. Czekam 1-2 godziny i wylewam wodę. Następnie znowu wypełniam wodą i tak do momentu, aż z kranika będzie lecieć woda bez zapachu chloru. Niekiedy trzeba przemywać 5-6 razy.
Do zdezynfekowanego układu montuję filtry, nowa osmozę i nowe filtry liniowe i gotowe.

Nie ma, co panikować, na pewno woda z RO zapobiegnie kamienicy nerkowej, herbata, kawa, kompot czy zupa smakuje wyśmienicie. Najważniejsze, że woda jest pozbawiona metali ciężkich a co one robią z organizmem człowieka nie musze pisać. Tak jak z każdą nowinką techniczną należy cos poczytać, czasami pokombinować i można z niej korzystać bez obaw.
Pozdrawiam

czwartek, 16 lutego 2023

Zestawienie dla nas

 Berberyna przeciwbakteryjna - Yersinie

Olej kokosowy - przeciw grzybiczny, pasożyty ( Tasiemiec Lamblie)

Kwas kaprylowy -  przeciw grzybiczny

Piołun - min. Lamblie, włosogłówka, węgorek

Oregano olej - lamblie, bakterie, grzyby , zapalenie zatok grzybowe,

Nalewka orzech czarny - bakterie, grzyby, zewnętrznie na grzybice

Olej z czarnuszki - przywry, tasiemce 

Pestki dyni, olej z pestek dyni - pasożyty 

Liść oliwny przeciwgrzybiczny,



Topinulin Swanson Słonecznik bulwiasty - wspomaga florę

Spirulina plus stewia - wspomagająco ( tylko razem)

Glinka Zielona Huma