Przyszła
jesień i pora na sery dojrzewające z porostem pleśni.
Pierwszy
będzie to miękki ser z porostem.
Mleko
15l
Szczepy
kwaszące Omega 1
Szczepy
mezofilne Iotta Ca/1
Pleśniowe
Sigma 55
Podpuszczka
Beaugel 50
Pomieszczenie
ogrzewane około 22 stopni
1)
Mleko z wieczornego i rannego udoju podgrzewam do 30 stopni,
zaprawiam odpowiednią ilością Omega, Iotta, Sigma i
pozostawiam na 2 godziny. Szczepy mam stare około 6 miesięcy
trzymane w zamrażarce więc dodałem nieco więcej niż ustawa
przewiduje:)
2)
Zaprawianie podpuszczką, po podgrzaniu do temp. 34 stopnie.
Podpuszczka oczywiście rozrobiona w wodzie i mieszana 1 minutę,
później trzeba uspokoić mleko żeby nie wyszły wiry. Czeka około
70 minut
3)
Obróbka skrzepu.
Cięcie
na kawałki 1-2 cm, pokładanie 2-3 razy i cięcie jeszcze raz.
Po 10
minutach 1 pokładanie.
Po 10
minutach 2 pokładanie
4)
Napełniam sita.
Obracanie
po około 1 godzinie
Obracanie
powinno być po 3 godzinach ale była już 1-sza w nocy to poszedłem
spać i pobudka o 6-tej rano i 2 przewracanie.
Wyciągam
z sita po 6 godzinach i solę boki i drugą stronę.
Cały
czas temperatura w pomieszczeniu 22 stopni. Nie powinna być niższa,
do ostatniego solenia.
5)
Sery ociekają temperatura 20 stopni przez 2 dni. W tym czasie
co 12 godzin przewracam sery. Mają wyraźnie kwaśny przyjemny
zapach.
6)
Sery trafiają do dojrzewalni na 2 dni w temp 18 stopni i
znacznej wilgotności, pojawia się zauważalna cieniutka warstwa
pleśni. Przewracane co 24 godzin.
8)
Temperatura bez zmian średnia wilgotność 6 dni.
9)
Można wsadzić do lodówki i obsuszyć powierzchnię żeby
zatrzymać dojrzewanie ( 5-6 stopni).
10)
Gotowe będzie za tydzień:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz