Strony

wtorek, 1 października 2013

Suszarnia do owoców z wędzarnią

Na ogrodzie masę śliwek jabłek, w planach produkcja słodu jęczmiennego, suszenie pomidorów i grzybów, stąd pomysł suszarni. Suszenie w piekarniku przy dzisiejszych cenach prądu odpada, najtańsza będzie w moim przypadku energia z drewna.
Długo myślałem nad tym projektem i doszedłem do wniosku, że najlepszym i najtańszym rozwiązaniem będzie przebudowanie wędzarni.

 Nad paleniskiem będzie umieszczony radiator jak będę wędził to pozwoli on w jakimś tam stopniu obniżyć temperaturę dymu. Będzie to korzystnie szczególnie w letnie dni. Komora suszarni będzie miała wlot powietrza zimnego i u góry wylot.  To takie wstępne założenia.


Radiator wykonany z stali nierdzewnej z tamtej epoki, grubość blachy około 6 mm. Wszystko pocięte plazmą i pospawane inwertorem elektrodami 308l do nierdzewki. Wlot powietrza z starego komina stal nierdzewna 1 mm.
 Podczas spawania blacha się wyprężyła w kilku kierunkach, nagrzewanie i próba prostowania młotem na kowadle nie dała żadnego rezultatu. To wspawałem z 4 stron dodatkowe blachy i wyszło w miarę równo.


Płytę betonową nad komorą przeciąłem tarczą diamentową i usunąłem. Na brzegu położyłem sznur z włókna szklanego do uszczelniania pieców.  Na to poszedł radiator, w resztę szczelin upchałem sznur i wcisnąłem silikon czerwony 300 stopni. Radiator nie styka się z murkiem, bo zostawiłem dylatację około 2 cm z każdej strony, jak nagrzeje się blacha to mam nadzieję, że dzięki temu nie rozwali murku.  Wszystko obmurowane na raty po ciemku i w deszczu, więc nie wyszło równoJ. CDN 



Górna podmurówka z cegły pełnej, w środku jeszce pusto. Drzwi z deski podłogowej na solidnych zawiasach z zasuwką. Na dzisiaj jeszcze nie ma daszku, ale to bardzo dobrze, że nie miałem czasu zrobić.
Podczas pierwszego wędzenia wpadłem na pomysł podsuszenia wędlin w suszarni i pomysł okazał się trafiony. Zrobię daszek otwierany tak aby można wsadzić wędliny na kijach od góry. Jak bym dzisiaj robił projekt, to wymiary suszarni zrobił bym takie same jak wędzarni.


Po napaleniu w suszarni było około 40 -45 stopni wędliny i serki trafiły na 60 minut do suszarni. W tym czasie zrobił się żar i przełożyłem do wędzarni kiełbasy, kurczaka i serki....

1 komentarz:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń