czwartek, 18 września 2014

Bojkot rosyjskich marek sprzedawanych w Polsce

Pewnych produktów nie unikniemy paliwo i gaz ( w pewnym sensie) , jesteśmy na nie zdani, ale inne?
Jako Polak nie chcę sponsorować Rosji i tej diabelskiej machiny Putina to co mogę to zrobię:)

Oto produkty w 100% rosyjskie w sprytny sposób zakamuflowane, oni mają w tym doświadczenie

Wódka: Żubrówka, Soplica, Absolwent, Bols, Palace i Royal firma Russian Standard - największy producent alkoholi w Rosji

Paliwa na Łukoil należą do koncernu, który jest największym podatnikiem w Rosji, lepiej dopłacić parę groszy na litrze i zatankować na Orlenie czy Lotosie.

Buty 
marki  Kari i Centro  pochodzą z Rosji. Ja wolę buty Wojas albo CCC. W butach od Wojasa byłem w minioną sobotę na weselu:)

Programy antywirusowe Kaspersky, Outpost i Dr. Web to marki oprogramowania  należące do Rosjan. Zasadne będzie unikanie ich lub całkowite zrezygnowanie ze względu na możliwość cyber ataku, kto wie co Putinowi wpadnie do łba.

I kolejny kamuflaż herbata Greenfield dostępna w polskich sieciach i sklepach to produkt firmy Orimi Handel - lidera na rosyjskim rynku herbaty.

Mało znane piwa Chamowniki Wiedeńskie, Chamowniki Pilzneńskie, Chamowniki Monachium czy Chamowniki Pszeniczne, oferowane przez Moscow Brewing Company  Baltika, 

Zegarki rosyjskich marek dostępnych na polskim rynku Aviator, Szturmańskie, Buran czy Vostok Europe. 

Perfumy L’Etoile największej rosyjskiej sieci z perfumami.


Jak coś jeszcze znajdę to wrzucę.